5 lipca

Bohun zniknął za lewym węgłem o 2:50
 

Godzinę z małym okładem pojawiła się dwójka młodych- chyba Lawa i Ziemowit


 

5 lipca

O 16:07 pojawił się Bohun i wszedł do budki.
 

Zaszył się pod kamerą, ale długo tam nie posiedział - zwiał przed nadlatującym młodym.
Godzinę później Bohun pojawił się ponownie. Posiedział na rogu podestu, skrył się za węgłem, a potem zabrał się za suchary z podestu.
 

Podjadłszy co nieco znowu zniknął za lewym węgłem. I tym razem także uciekł przed młodym.

Obie ucieczki na filmiku

 

6 lipca

Przez większość dnia było pusto.
Dopiero o 17:18 pojawiła się Luna. Weszła do budki i tu zamelinowała się pod kamerą na dłużej. 
 

O 18:07 przeszła za lewy węgieł, skąd odleciała o 20:09

O 10:56 kamera podestowa straciła ostrość.

7 lipca

Sokoły pokazały się po południu. Pierwsza była Luna. Zaliczyła budkę, długo siedziała pod kamerą. Potem przeniosła się za lewy węgieł. Była niemal 2 godziny (13:23 - 15:15).
Po 1,5 godz.(16:53) pojawiło się na podeście któreś z młodych ze sporą porcją jedzenia. Po chwili dołączyło drugie młode, ale tylko na krótko - zaraz odleciało. Pierwsze młode w spokoju konsumowało przyniesioną tuszkę. Podjadłszy co nieco młode zostawiło spore resztki na w kącie barierki podestu, na moment zatrzymało się w progu i skryło się za lewym węgłem.
O 18:13 pojawił się Bohun (młode prawdopodobnie było cały czas za węgłem) i zabrał się za pozostawioną na podeście tuszkę. Bohun ulotnił się po kilku minutach (18:19)
 

O 18:50 zza lewego węgła wyszło młode zajrzało z progu do budki i wróciło za lewy węgieł. Odleciało po 2 minutach. Resztki posiłku pozostały na podeście
 

Już zmierzchało (21:08), gdy dwójka młodych przypomniała sobie o wyżerce leżącej na podeście.
 

Jedno młode odleciało szybko, ale drugie sporo podjadło jeszcze nim zostawiło resztki na podeście i ulotniło się o 21:31.
 

8 lipca

W nocy (2:45) przyleciała na róg podestu Luna. Po godzinie zgłodniała i zabrała się za wczorajsze resztki. Zostawiła jeszcze trochę dla Bohuna - może w podziękowaniu za spotkanie (od 5:28) w budce - Bohun wykończył resztki w czasie przerwy w randce. Bohun odleciał o 5:40, a Luna pozostała jeszcze do 6:33 
Później był bardzo duży ruch - były młode, był Bohun, była Luna.  Pojedynczo, dwójkami a nawet trójkami. Były też ucieczki rodzica przed dzieckiem. A nawet posiłki przyniesione przez siebie

Trójka młodych zajrzała do budki
 

Młode przyleciał z jakąś malizną - resztek nie zostawiło
 

Bohun ucieka przed Ziemowitem