Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGNiG Termika - Kawęczyn- Warszawa - 2025

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Obserwowanie i pomaganie ptakom w okolicy; pomagam też "moim" bezdomnym przeszukującym kontenery. Od zawsze kocham siatkówkę /jestem byłą siatkarką/, biatlon - też biegałam i strzelałam/ oraz żużel:) W obsłudze laptopa jestem mało obeznana -
Więcej
  • Posty 73
  • Otrzymane podziękowania 746
Z całą pewnością jest jeszcze mocno przestraszona ostatnią traumą. Możliwe też, że jest nieco poobijana i nie czuje się jeszcze komfortowo. Patrzcie, Harda nie taka harda, jak wskazywałoby na to imię   Niech jeszcze sobie pobędzie w domku 

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

---
Więcej
  • Posty 19
  • Otrzymane podziękowania 268
Harda z obiadem, później przeniosła się na podest,
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

na zmianę rozkładała skrzydła i chowała się w gnieździe.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

O 14:05 odleciała, zostawiając za sobą pustą kratę.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, kryminały, podziwianie sokołów na żywo
Więcej
  • Posty 4199
  • Otrzymane podziękowania 57230
Harda nabrała odwagi i odleciała, tym razem bez problemów



Ledwie pięć godzin od odlotu, Harda zatęskniła za bezpieczną budką i wróciła bezpiecznie na podest.



No i odleciała. Budka znowu pusta.



 
  • ...BĄDŹ TYM, CO W TRAWIE PISZCZY....

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, kryminały, podziwianie sokołów na żywo
Więcej
  • Posty 4199
  • Otrzymane podziękowania 57230
7HC, która jako pierwsza odleciała z podestu, nie czekając na przypisanie jej imienia, wróciła dziś do budki.
Zaatakowała Apasza jedzącego na podeście.
Zjadła pozostawione w budce resztki, odpoczęła i odleciała.
Odlot Mary nie był spektakularny, porwał ją podmuch wiatru, oby sobie poradziła.

  • ...BĄDŹ TYM, CO W TRAWIE PISZCZY....
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.348 s.
Zasilane przez Forum Kunena