Kolejne ekspresowe "machniom" pary. Przyleć za dwie godziny to się zamienimy.  
Tori za Szponka.

Kolejna zmiana, Szponek za Tori.

Wraca Tori na nocną zmianę.

Dzisiaj Szponek bardzo wcześnie zmienił Tori po nocy. Trzy jajka ustawił w jednej linii, to się nie mogło udać tiercelowi, musiał pokombinować by z powrotem ustawić je w trójkąt. 

Szponek uważał że za wcześnie wróciła po śniadaniu Tori, tak więc musiała go przez 3 minuty naciskać swoją obecnością aby zszedł z jajek. Potem Tori trochę powalczyła z jajkami zanim uznała że są wyturlane odpowiednio.